Dzień dobry!
Znamy już dobrze psa Lampo - wiemy jak wyglądał i jakimi cechami się wyróżniał. Dziś przyjrzymy się bliżej jego podróżom.
Przygotuj proszę zeszyt w linie, piórnik i ćwiczenia.
1. Akcja opowiadania toczy się we Włoszech. Dowiedz się więcej na temat tego kraju:
Sporządź krótką notatkę na temat Włoch w swoim zeszycie (1-2 zdania). Może ona przyjąć formę graficzną.
2. Następnie przyjrzyj się mapie Włoch umieszczonej w zadaniu 3 na 67 stronie naszych ćwiczeń. Zaznaczono na niej większość miejsc, jakie odwiedził Lampo podczas swoich licznych podróży. Narysuj na mapie trasę kolejową, poprowadź ją od Turynu przez Mediolan, Marittimę, Rzym, Neapol, Reggio aż po Palermo.
Podkreśl nazwę miasta, do którego pies ciągle wracał. O którą miejscowość chodzi? Oczywiście o Marittimę.
Ułóż nazwy miast, które odwiedzał Lampo w kolejności alfabetycznej:
3. Podróże pociągami były prawdziwym hobby Lampo. Psy, koty i inne zwierzęta również mogą mieć swoje przyzwyczajenia i ulubione zajęcia. Zapisz i dokończ w zeszycie zdanie:
Lampo uwielbiał podróżować pociągami, natomiast moim hobby jest...
4. Spróbuj teraz odtworzyć plan wydarzeń opowiadania o kundelku Lampo. Wykonaj ćwiczenie interaktywne. Na jego podstawie ponumeruj wydarzenia z zadania 1 ze strony 67:
Napij się wody i wróć do wykonywania zadań.
6. Otwórz ćwiczenia na stronie 68. Spróbuj samodzielnie rozwiązać krzyżówkę z zadania 4, a następnie uruchom film:
7. Zastanów się teraz, który z fragmentów książki podobał Ci się najbardziej lub wywarł na Tobie największe wrażenie. Nadaj mu tytuł i zapisz go na środku nowej linijki w zeszycie (pamiętaj o cudzysłowie). Opisz ten fragment w 3-5 zdaniach lub narysuj ilustrację go przedstawiającą.
Na koniec zapraszam Cię na krótką wycieczkę na największą włoską wyspę Sycylię:
*Zadanie dodatkowe dla chętnych.
Sprawdź swoją wiedzę dotyczącą lektury. W tym celu rozwiąż quizy:
gOTOWE
OdpowiedzUsuńWspaniale!
UsuńZrobione. Bardzo fajna lekcja tylko szkoda że książka kończy się tak smutno. Pati i Wercia
OdpowiedzUsuńJutro spróbujemy nadać bardziej pozytywny wydźwięk tej książce!
UsuńPani Aniu ja byłam na Sycyli
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie chodzimy do szkoły, bo mogłabyś opowiedzieć o tym klasie...
UsuńZrobiłam.
OdpowiedzUsuńBrawo!
Usuń